NA JĘZYKACH
Tom 1 / Wydanie 1
DROGI CZYTELNIKU!
W obecnych czasach wszystko musi, a jeśli nie musi to
powinno mieć praktyczne znaczenie dla człowieka. Ktoś z
Was powie: „ Po co uczyć się martwego języka?” Łacina – bo
o niej tutaj mowa, była nie tylko językiem cywilizacji
rzymskiej, później językiem Rzymu, miasta, do którego szedł
Mistrz, zapytany: „Quo vadis, Domine?”, w którym
wypowiadała się i modliła ta część chrześcijaństwa, dla której
Imperium Romanum i jego stolica stały się na ziemi punktem
oparcia. Od pierwszych dokumentów i najstarszych kronik po
łacinie zapisywano polskie zdarzenia i polskie myśli. Bolesław
Chrobry na swoich denarach bitych w złocie, w łacińskiej
formie kazał rozpowszechniać nazwanie ludu, któremu
przewodził: „Polonia”. Łaciny i po łacinie uczyły nasze szkoły
i uniwersytety, podobnie jak szkoły krajów na południe, na
północ i na zachód od nas. Dzięki temu nie byliśmy za
granicą ani głusi, ani niemi. Po łacinie można było ze
wszystkimi się porozumieć.
"Errare humanum est in
errore perseverare stultum"
- Błądzić jest rzeczą ludzką, lecz trwać
w błędzie jest głupotą. -Cyceron
Mała dostępność podręczników do łaciny często zmusza
uczniów do korzystania z kserokopii.
Choć to brzmi absurdalnie, jej podstawowa znajomość może
całkiem przydać się nam w życiu. A w praktyce, kto dziś,
chodząc do szkoły, a potem jadąc na wakacje, zdaje sobie
sprawę, że żyje wśród polskich łacińskich słów, z których
wiele tak bardzo przypomina znaczące to samo wyrazy
hiszpańskie, włoskie francuskie, a nawet angielskie? W
językach wszystkich narodów związanych z kulturą łacińską
ogromny procent stanowią wyrazy, które zostały przejęte ze
słownictwa łacińskiej szkoły – to proces europeizacji
słownictwa łacińskiego.
Języki wschodniosłowiańskie, którego najbardziej
rozpowszechnionym przedstawicielem jest język rosyjski
posiada również silne związki z antykiem i Bizancjum, u
podłoża którego podobnie jak w przypadku kultury łacińskiej
leżało chrześcijaństwo. Czy warto się go uczyć? Na to pytanie
każdy musi odpowiedzieć sobie sam. Język jest przede
wszystkim „narzędziem” do porozumiewania się, a tym
narzędziem posługuje się 300 mln ludzi na świecie. Ja
uważam, że warto, choćby po to by, jak napisał kiedyś Johan
Wolfgang Goethe: „Wieviel Du Sprachen sprichst, sooft mal
bist Du Mensch” –po raz kolejny stać się człowiekiem.
Jeśli wciągnął Cię ten tekst to zachęcam do tego abyś został ze mną a na pewno dowiesz się
wielu ciekawostek na temat nauki tych języków w naszej szkole.
Julia Bednarska